poniedziałek, 19 lutego 2018



388 ______ Porady piekarniczo - cukiernicze część 3
SMAŻYMY PĄCZKI ____
Szanowni Państwo, poniższe porady zaczerpnęłam ze strony
Pani Joli ___
www.przepisyjopli.com
Wiem na 100 %, że Wszystkie Panie / Panowie również/ znają
większość tych "ciekawostek" , że tłusty czwartek, już za kilka dni, nie zaszkodzi poczytać i sobie przypomnieć.
Zaznaczam, ze na swojej grupie nie prowadzę "kącika" z przepisami.
1. Ciasto na pączki przygotowuje się z mąki o dużej zawartości glutenu,
2. Mąka powinna być sucha, można podgrzać,
3. Pozostałe składniki np. jajka powinny mieć temperaturę pokojową,
4. Do ciasta drożdżowego na pączki należy dodać spirytus, sok z cytryny lub ocet, żeby pączki nie nasiąkały tłuszczem w trakcie smażenia.
5. Do ciasta na pączki nie należy dodawać dużej ilości cukru,
gdyż cukier sprawi , że będą się przypalały się w czasie smażenia.
6.Wyrobione ciasto drożdżowe najlepiej przełożyć na czas wyrastania do miski natłuszczonej olejem, dobrze jest nie podsypywać za dużo mąki przy pracy z ciastem, bo mąką będzie się później paliła w trakcie smażenia. Wykrojone pączki można przełożyć do wyrastania na stolnicę lub deskę natłuszczoną oliwą i przykryć ściereczką.
7. Jeżeli zdecydujecie się na nadziewanie pączków przed smażeniem, to pamiętajcie, że marmolada musi mieć temperaturę pokojową, a brzegi nadzianego pączka muszą być dobrze sklejone, bo wypływająca marmolada będzie się przypalała w trakcie smażenia.
8. Ciasto powinno być dobrze wyrośnięte, tylko na dobrze wyrośniętych pączkach powstanie w trakcie smażenia jasna obwódka 🙂
9. Najlepszy do smażenia pączków jest duży, płaski rondel o grubym dnie. Tłuszczu w rondlu powinno być tyle żeby pączki mogły w nim swobodnie pływać.
10. Pączki można smażyć na smalcu, oleju lub fryturze, wybór należy do Was 🙂
11. Tłuszcz musi być dobrze rozgrzany (powinien mieć 180 stopni). Jeżeli jest słabo rozgrzany pączki chłoną tłuszcz, jeżeli jest rozgrzany za bardzo pączki się palą.
12. Temperaturę tłuszczu najłatwiej sprawdzić termometrem cukierniczym, ale bez termometru też nie jest trudno. W celu sprawdzenia temperatury należy wrzucić do rondla z tłuszczem niewielki kawałek ciasta, jeżeli w ciągu minuty wypłynie na powierzchnię i się zarumieni, znaczy to że tłuszcz jest gotowy do smażenia.
13. Wyrośnięte pączki należy delikatnie przekładać do rondla z tłuszczem (nie wrzucać), wyrośniętą stroną do tłuszczu i przykryć rondel pokrywką (strona nie wyrośnięta będzie mogła podrosnąć). Po odwróceniu pączków na drugą stroną nie przykrywa się już rondla.
14. Żeby pączki nie przypalały się w trakcie smażenia można co jakiś czas wrzucać do garnka 2-3 plasterki surowego ziemniaka (ziemniaki dokładnie osuszcie ręcznikiem papierowym, żeby nie było na nich wody).
15. Usmażone pączki należy odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku
Podobne linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz